piątek, 17 czerwca 2011

Kot

Dziś przyszedłem ze szkoły do domu. Słyszę głosy dobiegające s kuchni :

-Kot chyba został potrącony, przez samochód.
-Jak to ?
-Kuleje.

Kiedy wyszedłem na spacer z psem, zacząłem o tym myśleć. Z jakiego powodu Ona została potrącona ? Nie obchodzi mnie fakt, że może wleciała pod samochód. Nie obchodzi mnie kto to zrobił. To jest nieważne. Ale czemu Ona, a nie człowiek ? Gdybyśmy nie stworzyli samochodów, nie byłoby cierpienia dla Naszych współlokatorów ziemi.
Kiedy człowiek wpada pod samochód, dzieje się coś innego, ponieważ to Nasza wina, że wymyślono samochód. Człowiek powstał z mutacji, która nie powinna istnieć. Wszystko na tej planecie chodziło sprawnie., do póki nie pojawił się człowiek.
Jeżdżę samochodem i będę nim jeździł, ale będę uważał, na stworzenia, które żyję wokół mnie.

Czasem jesteśmy głupsi niż Oni...

1 komentarz:

  1. Parę miesięcy temu miała taka przykra sytuacje... Idąc do szkoły spostrzegłam kota, który leżał na środku jezdni, nie ruszał się. Stanęłam i wpatrywałam się w niego, nie wiedziałam co mam zrobić, bałam się podejść. Jestem tylko dziewczyna i wiem, że bym tego nie zniosła. Najbardziej zdenerwował mnie fakt, że tyle ludzi przechodziło, a nikt nawet się nie zatrzymał aby go przenieść na trawę. Samotnie leżał, a ja miałam ogromne wyrzuty sumienia, że nic nie zrobiłam...

    OdpowiedzUsuń